Dzisiaj na weekend mała podróż do irlandzkiego Howth. Magiczne miejsce, gdzie jeden ze swoich domów ma Bono z U2. Kutry, sklepy rybne, port. Z klifa przy dobrej pogodzie widać zarysy Anglii.
A teraz zapraszamy na małe randez vous po Howth.
Najpierw wsiadamy w pociąg w Dublinie…
Po ok. 80 minutach przyjeżdżamy do Howth…
… w porcie stoją kutry po porannym połowie…
… a w sklepie czekaja na nas dary Morza Północnego!
A tak to się kończy 🙂
NA KONIEC MALY RELAKS!
Zyczymy Wam milego weekendu!
haha:) ryba w migdalach i frytki-wykalaczki w przyprawach 🙂 musimy taka lawke zamontowac na przed wejsciem..bylaby idealna na poobiedni relax:)
Chyba cieciorka z roszponką:)
A ja dzisiaj mialem gyrosa z frytkami-wykalaczki, ale bez przypraw. Rybka to za tydzien bedzie taka jak jdrg pisze
dzis niezle dowalili z czosna 😀
strasznie, choby my wampiry 🙂
Ryba wpływa na wszystko 🙂